GRUPA HARTMANN miała swój początek w 1818 r., gdy pionier przemysłu, Ludwik von Hartmann, nabył fabrykę wyrobów włókienniczych. Jego syn, wizjoner Paul Hartmann założył później firmę zajmującą się produkcją materiałów opatrunkowych, „Paul Hartmann Bleaching, Dyeing and Dressing Company”, która zrewolucjonizowała branżę materiałów opatrunkowych.
Nasi założyciele byli czymś więcej niż pionierami przemysłu. Zaszczepili energię, optymizm
i zaangażowanie w udoskonalanie opieki zdrowotnej, które przetrwały w firmie do dzisiaj.
Dzięki nim wciąż jesteśmy innowacyjni, aktywnie poszukując sposobów na usprawnienie opieki zdrowotnej poprzez: metody opatrywania ran, dezynfekcję, zapobieganie ryzyku, sposoby na nietrzymanie moczu oraz osobistą opiekę zdrowotną.
Historie naszych założycieli
Kim był Ludwig von Hartmann?
Ludwig von Hartmann urodził się w 1776 r. w Stuttgarcie. Do roku 1791 był Dyrektorem fabryki wyrobów włókienniczych Meebold, Schüle and Co.
w Heidenheim. Pod jego kierownictwem firma przejęła spółkę zajmującą się bieleniem tkanin, a w 1812 r. zbudował jedną z pierwszych mechanicznych przędzalń, „Aelteste Verbandstoff-Fabrik” w Niemczech.
Sześć lat później przejął firmę i zmienił jej nazwę na Ludwig Hartmann Company. Szybko stała się jedną z największych fabryk wyrobów włókienniczych w Niemczech, w której produkowano czapki, pończochy i chusteczki. Do dziś, Ludwig jest uważany za jednego z najważniejszych ówczesnych pionierów przemysłu
w Królestwie Wirtembergii.
Od Ludwiga Hartmanna do jego synów
W 1843 r. Ludwig przekazał zakład bielenia i przędzalnie swoim trzem synom: Carlowi, Eduardowi i Paulowi Sr. z prośbą
o to, aby „te dwa podmioty pozostały razem i nie zostały rozdzielone”. Carl przejął odpowiedzialność za zarządzanie zakładem bielenia. Eduard przejął przędzalnię i Herbrechtingen, a Paul objął kontrolę nad przędzalnią bawełny w Heidenheim. Synowie stopniowo przywracali rentowność zadłużonej firmie i zmienili jej nazwę na Ludwig Hartmann’s Sons.
Od samego początku współpracujemy z lekarzami. Ich wkład był nieoceniony, pomagając nam wprowadzać innowacje i ulepszać nasze produkty i usługi. Godną uwagi była współpraca Paul Hartmann Sr., Sir Joseph Lister i profesora Victor von Bruns:
był angielskim chirurgiem. Zainspirowany odkryciami Louisa Pasteura o tym, że infekcje ran często są wywoływane przez niebezpieczne mikroorganizmy unoszące się w powietrzu, postanowił znaleźć rozwiązanie. Po kilku eksperymentach odkrył, że roztwór kwasu karbolowego jest odpowiednim środkiem do dezynfekcji. Zaczął namaczać opatrunki w kwasie karbolowym, tworząc pierwsze na świecie antyseptyczne opatrunki. Jego wynalazek początkowo spotkał się w Anglii ze sceptycyzmem i niechęcią, ale Paul Hartmann Sr dostrzegł jego geniusz. Razem opracowali opłacalną gazę karbolową, którą później opisywano jako „największy przełom w historii chirurgii”.
odkrył sposób na odtłuszczenie bawełny, co pozwoliło materiałowi na wchłanianie większej ilości płynu. Ten wynalazek stał się punktem zwrotnym w historii materiałów opatrunkowych. Otworzył on furtkę do chłonnej bawełny i dalszej produkcji przemysłowej opatrunków z waty przez Paula Hartmanna w 1873 r.
Pierwsze logo firmy
Na pierwsze logo firmy Paul Hartmann wybrał wizerunek znaku Czerwonego Krzyża zmodyfikowany poprzez dodanie do niego laski Eskulapa. Znak ten został zarejestrowany jako znak handlowy w roku 1883.
Tożsamość naszej marki
Na przestrzeni lat, nasze logo poddane było wielu zmianom, od oryginalnej marki Paul Hartmann Sr. aż do naszego najnowszego wcielenia wprowadzonego w 2015r.
Zostało stworzone, gdy Paul Hartmann otrzymał pierwsze duże zamówienie: 400 funtów chirurgicznej waty dla Szpitala Św. Jakuba w Lipsku. Celowo odzwierciedlał symbol niewiele wcześniej utworzonego Międzynarodowego Czerwonego Krzyża kojarząc firmę HARTMANN z ludzkością.
Nowe prawo ustanowiło wyłączne prawa do czerwonego krzyża na rzecz Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, więc HARTMANN zmieniło swój na biały. Jednakże, zachowano laski Eskulapa jako podkreślenie medycznego wydźwięku firmy.
Wynikiem generalnej metamorfozy marki był biały krzyż (który był mylony z flagą Szwajcarii) schowany za czerwonym „H” – pierwsza wizualna aluzja do nazwy marki.
Wizerunek „H w ośmiokącie” już się ugruntował, więc mógł zająć miejsce drugorzędne w stosunku do niebieskiego owalu z nazwą HARTMANN i nowym sloganem „HARTMANN helps healing” lub poszczególnymi nazwami produktów, takich jak „Branolind” lub „Fapack”.
Niebieski owal stał się skrótem od jakości
i niezawodności, więc zaistniała potrzeba stworzenia jednolitej tożsamości marki złożonej tylko z jednego wyrazu: HARTMANN. Z rosnącą dominacją owalnego logo, ośmiokąt zaczyna maleć, choć wciąż jest ważnym elementem naszej tożsamości.
Aby uczcić 190 lat innowacji w zakresie zdrowia, HARTMANN przywróciło slogan z lat 30-tych: „HARTMANN helps healing”.
W 2015 r. ożywiliśmy nasze logo dodając efekt 3D. Zrobiono tak, aby nadać mu większą graficzną elastyczność na różnych tłach i mediach.
