W przypadku zauważenia, że ktoś tonie, należy natychmiast wezwać pomoc – jeśli to zorganizowane kąpielisko, alarmuje się oczywiście ratowników, w każdej innej sytuacji dzwoni się na numer 112 oraz woła na pomoc osoby znajdujące się w pobliżu. Jak najszybciej należy podjąć też akcję ratunkową. Zależnie od sytuacji i możliwości, może to być podanie tonącemu czegoś, co pomoże mu utrzymać się na powierzchni wody (piłka, gałąź, lina...) lub – jeśli znajduje się daleko od brzegu – podpłynięcie do niego – najlepiej nie wpław. Jeżeli nie ma innej opcji i samemu podpływa się do osoby tonącej, należy to zrobić od tyłu i nie zbliżać się do niej bardziej niż na wyciągnięcie ramion. Osoby tonące są w stanie paniki, zachowują się nieracjonalnie, nie ma z nimi normalnego kontaktu, przez co bywają niebezpieczne dla kogoś, kto je ratuje – bywa, że pociągają za sobą innych na dno. Ratunek musi więc być przeprowadzony w sposób zapewniający bezpieczeństwo także osobie ratującej, aby cała akcja była skuteczna. Niebezpiecznie jest robić to w pojedynkę, a nie należy tego robić w ogóle, jeśli nie ma się wystarczających umiejętności pływackich. W takiej sytuacji trzeba, czekając na fachową pomoc, obserwować z brzegu to, co dzieje się w wodzie i dokładnie zapamiętać miejsce, w którym ktoś tonie, aby wskazać je ratownikom. Udzielanie pierwszej pomocy tonącemu jeszcze przed wydobyciem go z wody wymaga specjalnych kompetencji. Lepiej więc jak najszybciej przyholować go do brzegu i już na lądzie przystąpić do ewentualnej resuscytacji.